Góry Sowie - Wielka Sowa - 1015 m npm - 27.02.2010

Wielka Sowa Wielka Sowa Wielka Sowa Wielka Sowa Wielka Sowa Wielka Sowa

W piątek miałem imprezę integracyjną, a to oznaczało, że w sobotę mogę nie być w stanie dotrzeć w góry. Jak się okazało moje przeczucia były słuszne. Na ratunek przyszła Iwona, która mnie teleportowała w Góry Sowie. Tam - wychlastany po twarzy mroźnym wiatrem szybko doszedłem do siebie i ruszyliśmy z nartami na Wielką Sowę. Wyszliśmy z Walimia. Na szczyt prowadził żółty szlak. Przez większość drogi w górę nieśliśmy narty w rękach. Na grzbiecie była jednak okazja, żeby sobie całkiem fajnie pojeździć. Wróciliśmy zataczając pętlę wokół góry po oblodzonych rowkach na fioletowym szlaku.

Dziku - Iwona